Spływy kajakowe Szlakiem Wełny i Małej Wełny

   Spływy kajakowe od dłuższego czasu cieszą się sporym zainteresowaniem wśród młodszych  i starszych ludzi lubiących aktywnie spędzać czas. Nie inaczej było w przypadku III Gnieźnieńskiego Spływu Kajakowego – którym zainteresowanie z roku na rok jest coraz większe.
14 i 15 maja 2011 roku odbywał się kolejny spływ na rzece Mała Wełna. Jego organizatorem była Organizacja Turystyczna „Szlak Piastowski”- z Gniezna . Zbiórka uczestników spływu odbyła się na Rynku w Kiszkowie o godzinie 9:00. Stamtąd wszyscy własnymi samochodami przejechali na parking boiska Klubu Sportowego „Wełnianka”, gdzie zostawiono samochody i  spacerkiem cała grupa udała się na start spływu na moście Gnieźnieńskim przy wjeździe do Kiszkowa. O godzinie 10:00  około 30 osób w różnym wieku było już w kajakach na wodzie.
 Na początku trasa była stosunkowo monotonna krajobrazowo – dominowały pola i łąki. Ale już po pierwszych kilometrach zaczęły pojawiać się pierwsze atrakcje w postaci przewróconych drzew, a także spiętrzeń, które nadawały rzece szybszy nurt sprawiając miejscami wrażenia jakby płynęło się po odcinkach górskich. Wszystkim bardzo podobały się te urozmaicenia, a pokonywanie ich dostarczało wielu przyjemności. Trasa została wydłużona w stosunku do planowanej o jakieś 3 km, z racji atrakcyjności drugiej połowy trasy. W sumie trasa wyniosła około 17km i nie kończyła się jak planowano przy tamie w Glinnie, a w miejscowości Nadmłyn. W Glinnie natomiast czekała na wszystkich „przenoska” i mała przerwa na krótki posiłek. Co ciekawe przerwa miała miejsce przy nie zbadanym grodzie stożkowatym, co było dodatkową atrakcją dla wielu uczestników, którzy nawet nie przypuszczali, że widniejące wyniesienia to pozostałości po kilkusetletnim grodzie.  To właśnie ten ostatni etap za Glinem, był najbardziej malowniczym fragmentem trasy. Z kajaka można było obserwować nenufary pływające na rzece a trasa wiodąca przez las dostarczała wiele doznań zarówno krajobrazowych jak i przeszkód do pokonywania w postaci drzew, kamieni i bystrzy które nadawały tempa kajakom i zmuszały do wykazania się umiejętnościami prowadzenia kajaka. Na metę czyli do miejscowości Nadmłyn udało się dotrzeć około godziny 16, gdzie czekał już wynajęty autokar. Zabrał on wszystkich do Kiszkowa na boisko Wełnianki gdzie na każdego czekał już ciepły posiłek w postaci wyśmienitego żurku, kiełbasy i zachwalanego chyba przez wszystkich placka drożdżowego z owocami oraz kawa i herbata. Po odpoczynku i wymienieniu wrażeń z trasy przyszedł czas na małą loterię fantową. Każdy z uczestników, oprócz różnego typu gadżetów, otrzymał także pamiątkową zawieszkę z brzozy znalezionej na trasie spływu i okorowanej przez bobry na którym wypalona została data spływu, nazwa oraz pieczątka organizatora.
         Warto powiedzieć, że we wszystkich dniach spływów w III Gnieźnieńskim Spływie Kajakowym udział wzięło blisko 100 osób. Wszyscy uczestnicy byli pod dużym wrażeniem organizacji spływu, jego trasy, atmosfery, a także smacznego posiłku i miłych upominków na mecie. Mamy nadzieję że z roku na rok nasza impreza będzie się stawać szerzej znanym sposobem letniego wypoczynku dla wszystkich tych, którzy lubią kajaki, ale także i dla tych którzy nigdy wcześniej nie mieli przyjemności spróbować tej przygody.
Poniżej zdjęcia z III Gnieźnieńskiego Spływu Kajakowego Szlakiem Wełny i Małej Wełny. Więcej informacji i zdjęć na www.szlakpiastowski.com.pl.