Pożegnanie Lata z Doliną Samy

Prognozy meteorologiczne nie były optymistyczne: deszcz i ziąb, obniżenie nastroju i ogólna apatia. W niedzielę 26 września w Cerekwicy meteoropaci i życiowi pesymiści czuli się wyjątkowo dobrze. "Pożegnanie Lata" z Doliną Samy zatrzymało jesień. Na ten jeden dzień.

Imprezę rozpoczął ponad 20 kilometrowy rajd rowerowy, którego trasa wiodła przez cztery zrzeszone w Stowarzyszeniu gminy: Rokietnica, Tarnowo Podgórne, Kaźmierz i Szamotuły. Ryszard Lubka, współorganizator i dobry duch całego przedsięwzięcia zadbał o to, by taki dystans pokonać mogli nawet cykliści o typowo amatorskich możliwościach i ambicjach. W połowie trasy (na 12 kilometrze) rowerzyści mogli odpocząć w gospodarstwie agroturystycznym "Wadera" w Brzeźnie. O walorach smakowych serwowanego tam placka uczestnicy rajdu rozprawiali długo, a panie dopytywały o precyzyjny przepis. Pracowniczki biura Doliny Samy przepisu nie zdradziły, zapowiedziały natomiast kolejne niespodzianki kulinarne na mecie rajdu. Nad bezpieczeństwem rowerzystów czuwali policjanci z Tarnowa Podgórnego, peleton zamykały samochody pomocy technicznej i medycznej.  Ponad 120 rowerzystów zameldowało się na boisku w Cerekwicy tuż po godz. 14.oo, gdzie czekał na nich ciepły posiłek.
Część główna imprezy rozpoczęła się wystąpieniami zaproszonych gości. Rolę gospodarza pełnił Prezes Doliny Samy Maciej Adamski. Głos zabrali: Władysław Glanc z departamentu KSOW UM, Starosta Szamotulski Paweł Kowzan i Wójt Rokietnicy Bartosz Derech.
Wielkie emocje wśród uczestników rajdu wzbudziło niewątpliwie losowanie nagród i oryginalne konkursy związane, co oczywiste, z rowerami. Organizatorzy zaproponowali wyścig rodzinny na zabytkowych pojazdach: kierujący tata, mama na ramie i dziecko na bagażniku roweru, starający się pokonać trasę slalomu na grząskim terenie budzili zachwyt. I uśmiech - jak w przypadku spektakularnej "kraksy" zakończonej klasyczną "ósemką" tylnego koła. W Cerekwicy pojawił się również sierżant Pyrek, policjanci zorganizowali konkurs dla dzieci a dorośli uważnie śledzili występy artystów z poszczególnych gmin.
Imprezę zakończył zapadający zmrok. Prezes Adamski zapowiedział, że "Pożegnanie lata" z Doliną Samy w tym roku to dopiero początek - Do zobaczenia za rok!